Wskaźnik zaproponowanych ugód jest imponujący – zgodnie bowiem z danymi ujawnionymi przez mBank S.A., aktualnie 99,3 proc. aktywnych kredytobiorców otrzymało od banku propozycję ugody.

mBank wyciąga rękę do frankowiczów zainteresowanych ugodą

Co więcej, mBank z własnej inicjatywy umożliwił zainteresowanym frankowiczom kontakt przez specjalnie utworzoną zakładkę dotyczącą ugód na stronie internetowej mBanku. Wystarczyło wypełnić dostępny na stronie www wniosek i oczekiwać na wyznaczenie terminu z doradcą oraz przedstawienie propozycji ugody.

Stworzenie klientom dogodnej możliwości negocjowania zaproponowanych im warunków, niewątpliwie przyczyniło się do zwiększenia liczby zawartych ugód. W ciągu trzech miesięcy od uruchomienia akcji (IV kwartał 2022 roku), liczba zawartych ugód wnosiła ponad 3,3 tys. Obecnie jest to już ponad 5 tysięcy polubownie załatwionych spraw z frankowiczami.

Na czym właściwie polega ugoda proponowana przez mBank? Na przewalutowaniu dotychczasowego kredytu we franku szwajcarskim na złote. Jednocześnie zredukowany zostaje kapitał pozostający do spłaty. Jak wzmiankuje sam mBank – warunki umorzenia kapitału, który pozostał frankowiczowi do spłaty, są ustalane indywidualnie i podlegają negocjacjom. Oprocentowanie jest zmienne lub stałe, ale w tylko w przewidzianym okresie…rzekomo znacznie atrakcyjniejsze niż w standardowej ofercie.

Statystyki mówią, że to wciąż za mało…

Przedstawienie ugód niemalże wszystkim kredytobiorcom CHF przez mBank może robić wrażenie, choć wynik ten nie jest jednoznaczny z rzeczywistym zawarciem przez frankowiczów porozumień frankowych. Mając również na względzie liczbę czynnych umów frankowych w ilości przekraczającej 40 tysięcy, wciąż jest to zaledwie kropla w morzu problemów związanych z portfelem CHF tej instytucji bankowej.

Statystyki są bezlitosne – mBank znajduje się na trzeciej pozycji pośród banków, które zawarły najwięcej umów związanych z kredytami frankowymi. Na podium plasuje się PKO Bank Polski, który zawarł najwięcej umów frankowych (na kwotę 22 miliardów złotych). Niechlubne drugie miejsce zajął Bank Millenium z portfelem kredytów CHF opiewających na kwotę 15 mld zł.

Czy propozycje ugodowe to wyraz troski mBanku o byt kredytobiorców frankowych?

Niekoniecznie. Inicjatywa mBanku jest pokłosiem poważnych problemów finansowych, któremu o wiele bardziej opłaca się dogadać z frankowiczami niż tracić miliardy z powodu kolejnych przegranych spraw sądowych. A tych jest naprawdę wiele. Udział negatywnych dla mBanku wyroków sądowych wynosi obecnie 95,9 proc. i nie zanosi się na ujawnienie tendencji spadkowej; bowiem liczba indywidualnych spraw sądowych dotyczących klauzul waloryzacyjnych na koniec marca 2023 roku wynosiła 18.840. W samym pierwszym kwartale 2023 r. przybyło 1.213 spraw. Łączna wartość roszczeń to 7.123 mln zł…

Ugoda jako remedium na problemy z frankami w portfolio mBanku

mBank kusi kredytobiorców frankowych możliwością udziału w powszechnym programie ugód, uwzględniającym redukcję części kapitału na atrakcyjniejszych – według mBanku – warunkach niż w zakończonym już pilotażu ugód, który uwzględniał podział kosztów konwersji kredytu z kredytobiorcami po połowie. Czy to wystarczy aby przekonać klientów do zawarcia ugody z instytucją bankową na spersonalizowanych warunkach? Biorąc pod uwagę wysoki współczynnik procentowy dotychczas przegranych przez mBank spraw z frankowiczami, jak i również korzyści płynące z uzyskania wyroku unieważniającego umowę zawartego wcześniej kredytu CHF, może być naprawdę ciężko.